65

Odnośniki

Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.

S�d Najwy�szy nie ma podstawy do oceny, czy zachodz� przes�anki orzeczenia rozwodu z winy powoda z mocy art. 30 � 2 k.r. (art. 56 � 3 zd. ostatnie k.r.o.), je�eli sprawa nie by�a rozpatrywana w instancjach merytorycznych pod k�tem widzenia tego przepisu (orz. SN z dnia 31 pa�dziernika 1950 r., C 225/50, NP 1951, nr 11, s. 46).
66. Gdy przyczyna niedobrania si� ma��e�stwa le�y tylko w charakterze powoda, a ujemne cechy jego charakteru (lekkomy�lno��, erotomania) nale�y uzna� za zawinione przyczyny rozk�adu ma��e�stwa, pow�d nie mo�e opiera� ��dania rozwodu na twierdzeniu, �e ma��e�stwo jest niedobrane (orz. SN z dnia 15 stycznia 1952 r., C 502/51, NP 1953, nr 5, s. 83).
67. Niew�a�ciwe zachowanie si� jednego z ma��onk�w wobec matki drugiego z ma��onk�w, przejawiaj�ce si� w zniewa�aniu jej i biciu, a tym bardziej w nastawaniu na jej �ycie, mo�e stanowi� przyczyn� trwa�ego rozk�adu po�ycia stron, zawinion� przez stron� dopuszczaj�c� si� takiego zachowania (orz. SN z dnia 13 wrze�nia 1950 r., C 335/50, NP 1951, nr 11, s. 46).
68. Zamieszkanie kobiety zam�nej w jednej izbie z innym m�czyzn� w warunkach stwarzaj�cych pozory zdrady ma��e�skiej, i to trwaj�ce stale, przez d�u�szy okres, mo�e by� uznane za zawinion� przez ni� przyczyn� rozk�adu po�ycia ma��e�skiego, bez potrzeby zakwalifikowania tego jako cudzo��stwa (orz. SN z dnia 19 grudnia 1950 r., C 322/50, OSN 1953, nr 1, poz. 7; PiP 1951, nr 11, s. 803).
69. Naruszeniem wierno�ci ma��e�skiej jest wszelkie zachowanie si� ma��onka wobec osoby trzeciej p�ci odmiennej, kt�re mo�e stwarza� pozory cudzo��stwa lub w inny spos�b wykracza poza granice przyj�tej normalnie obyczajowo�ci i przyzwoito�ci (orz. SN z dnia 24 kwietnia 1951 r., C 735/50, NP 1951, nr 12, s. 44).
70. Istot� ma��e�stwa s�, mi�dzy innymi, stosunki p�ciowe mi�dzy ma��onkami, z wy��czeniem takich stosunk�w z osobami trzecimi; ma��onek zatem post�puj�cy z w�asnej woli wbrew tej zasadzie ma��e�stwa pope�nia umy�lnie czyn z punktu widzenia przyj�tych zasad wsp�ycia niedozwolony, a tym samym musi by� uznany za winnego rozk�adu ma��e�stwa, je�li czyn jego do rozk�adu si� przyczyni�. Gdy ma��onek zrywa wi�zy ma��e�stwa, a�eby i�� za uczuciem mi�o�ci do osoby trzeciej, jego samowolne, faktyczne rozwi�zanie ma��e�stwa musi by� uznane za czyn niedozwolony (orz. SN z dnia 8 maja 1951 r., C 184/51, OSN 1952, nr 1, poz. 21; PiP 1951, nr 7, s. 156).
71. Nieusprawiedliwiony powa�nymi wzgl�dami wyjazd jednego z ma��onk�w do innej miejscowo�ci z zamiarem sta�ego w niej pobytu nie tylko nie poci�ga za sob� obowi�zku wyjazdu drugiego ma��onka, ale mo�e by� uznany za zawinione jego opuszczenie; tak�, nieusprawiedliwion� zmian� miejsca zamieszkania, maj�c� znamiona zawinionego opuszczenia drugiego ma��onka, mo�e by� wyjazd m�a wywo�any ch�ci� za�o�enia prywatnego przedsi�biorstwa handlowego i osi�gania w ten spos�b wi�kszych dochod�w. Uzale�nianie po�ycia z m�em od "przepisania" mieszkania na imi� �ony i darowania jej mebli mo�e by� uznane za wsp�win� �ony w pog��bieniu powsta�ego ju� rozk�adu wskutek nieusprawiedliwionego opuszczenia �ony przez m�a (orz. SN z dnia 15 listopada 1951 r., C 1003/51, OSN 1953, nr 1, poz. 17).
72. Poni�anie przez m�a godno�ci osobistej �ony, polegaj�ce na odmawianiu jej r�wnego poziomu �ycia w czasie, gdy nie pracowa�a zarobkowo, oraz na szykanowaniu jej, gdy podj�a prac�, powinno by� uwa�ane za wa�n� przyczyn� powstania rozk�adu po�ycia ma��e�skiego z winy m�a (orz. SN z dnia 9 kwietnia 1953 r., II C 2911/52, PiP 1954, nr 1, s. 180).