Chwila milczenia...
Serwis znalezionych hasełOdnośniki
- Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.
- Szli w zupełnej ciszy, w milczeniu pokonywali zalaną martwym światłem drogę, a kiedy po forsownym marszu doszli do Hali Pisanej, zatrzymali się bez...
- żelazne okucia drzwi, to, przypadłszy do gromady, stojącej w ponurem milczeniu, zaskowy- czała chrapliwie ostatkami sił i ostatkami...
- Poza t chwil oburzenia patrzya cay czas z prawdziwym podziwem, jak mnieobwieszaj tymi krawatami, lecz zarazem z rosncym niepokojem, e bd wida...
- John chodził po nierównym stożku przez ponad godzinę, co chwila przestawiając dwuobiektywowe soczewki w szybce hełmu na coraz dłuższe okresy, aby spenetrować...
- Zanim jeszcze David skończył mówić, Cantor zerwał się z miejsca tak gwałtownie, że przewrócił krzesło, na którym przed chwilą siedział...
- „Playboyu”, ratuj moje małżeństwo, co mam robić? Zbyszek PS I jeszcze wczoraj Magda przerwała milczenie tylko po to, żeby mi...
- 24 Mimo obolałości wszystkich członków, nasz rycerz był ożywiony i pewny siebie; i chociaż ciało jego przed chwilą domagało się podniesienia z...
- Mężczyzna przybyły po tym, który was przed chwilą oczarował, życzył sobie, by przedstawiona mu kobieta miała niestrawność...
- Mimo pańskiego uprzejmego milczenia zgodzę się z panem, że ta przygoda nie jest zbyt olśniewająca...
- Nolar również rozmyślała nad tym w milczeniu...
Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.
Zbyszko milczy.
I przeprosisz matk?
ZBYSZKO
Za co?
JULIASIEWICZOWA
Zrb to, obrazie j bardzo. Ona chora, ona biedna. (biegnie do drzwi)
Ciociu!
ZBYSZKO
Ale... krzywda si jej nie stanie?
JULIASIEWICZOWA
Prosz ci, ju ja w tym bd. Ciociu!
SCENA DZIEWITA
Zbyszko, Dulska, Juliasiewiczowa.
JULIASIEWICZOWA
Ciociu! Zbyszko cofa, co powiedzia. Powrci do rozumu... i przeprasza
cioci.
Dulska pacze.
ZBYSZKO
podchodzi ku niej, cauje j w rk i mwi cicho
Przepraszam mam za to... A psiakrew... psiakrew!
DULSKA
do Juliasiewiczowej
No widzisz... znw klnie.
JULIASIEWICZOWA
Ach, to gupstwo! To nie ma znaczenia.
ZBYSZKO
z wybuchem
Ma, ma znaczenie! Ma!
JULIASIEWICZOWA
Cofasz si?
ZBYSZKO
Tak... tak... bd tym, kim byem! A! Moecie by dumni! (z wybuchem
nerwowym) Ach, jak ja si bd teraz otrowa! Jak ja si bd otrowa!...
JULIASIEWICZOWA
Dopki si nie oenisz, dobrze nie oenisz... z pann fajn, z dobrego
domu.
ZBYSZKO
Dopki si dobrze nie oeni z posagiem, z kamienic, z diabem, z czortem...
Wybiega do swego pokoju.
DULSKA
Boe! Boe!
JULIASIEWICZOWA
Niech ciocia pozwoli mu wyburzy si. Gwna rzecz zrobiona. Teraz
trzeba si wzi do niej. Ciocia mi daje carte blanche?
DULSKA
Nie rozumiem.
JULIASIEWICZOWA
dochodzi do drzwi
Tadrachowa!
SCENA DZIESITA
Te same, Tadrachowa.
TADRACHOWA
Rczki cauj! Jestem... jestem...
JULIASIEWICZOWA
Moja Tadrachowa, zaszy tu pewne zmiany. Mody pan eni si z Hank
nie chce.
TADRACHOWA
Jake to? Sam mi to godnie owiadczy.
JULIASIEWICZOWA
Ale si namyli.
TADRACHOWA
Tak niby: mir nichts - dir nichts?
DULSKA
Pod bogosawiestwem matki.
TADRACHOWA
To due sowo. No, ale to krzywda dla Hanki, a ja przecie dziecka, com
go do chrztu witego podawaa, ukrzywdzi nie dam!
JULIASIEWICZOWA
Nikt jej ukrzywdzi nie chce. Pani gospodyni jest bardzo zacna osoba
i moe tam co nieco Hance da jako odszkodowanie.
DULSKA
cicho
Nie galopuj si.
Tadrachowa milczy.
JULIASIEWICZOWA
No, czy ja wiem, co i jak...
TADRACHOWA
Prosz wielmonej pani, wity zwizek maeski a pienidze - to
cakiem insza inszo.
JULIASIEWICZOWA
No... tak, ale dobre i to. Kada inna matka to by dziewczyn wygnaa
bez dobrego sowa. A tu si jeszcze troszcz i chc co doda... No,
moja Tadrachowa, przyznajcie, e takich ludzi to mao na wiecie.
TADRACHOWA
Ja zawsze mwiam, e to wite pastwo. Ale krzywda krzywd...
JULIASIEWICZOWA
E, samicie mwili, e pienidze wszystko kryj. Jak Hanka mie bdzie
co w Sparkasie, to ani si nikt o reszt nie spyta.
TADRACHOWA
Moe by.
JULIASIEWICZOWA
Jak mylicie, co i jak?
TADRACHOWA
Prosz wielmonej pani, to ju Hanki rzecz. Trzeba mi z ni pogada.
JULIASIEWICZOWA
Naturalnie. Zaraz wam Hank przylemy. Chodmy, ciociu!
TADRACHOWA
Cauj rczki wielmonym paniom.
Dulska wychodzi.
JULIASIEWICZOWA
I miejcie rozum! Bo to tylko dobre serce pani, a aden mus. Rozumiecie?
TADRACHOWA
Niby...
Wchodzi Hanka. Juliasiewiczowa wychodzi.
SCENA JEDENASTA
Tadrachowa, Hanka.
TADRACHOWA
oglda si
Chod tu, chod!
HANKA
Jak si macie.
TADRACHOWA
A to ci dopiero, a to ci dopiero!
HANKA
Wiecie? No!
TADRACHOWA
A jake, chcia si eni!
HANKA
A!...
TADRACHOWA
A teraz nie chce.
HANKA
A niech go pokrci z jego enieniem! Co mi tam po takim oenku. Ja do
tego, czy co? Poniewierajom mn ju od wczoraj. Myleli, e wielki cymes.
TADRACHOWA
Zawsze to honorowo.
HANKA
E!
TADRACHOWA
I byaby pani - kamieniczn.
HANKA
E!
TADRACHOWA
Lepiej jak za tego twego finansa. Bo cho to niby co, ale zawsze
trybelulka.
HANKA
To moja rzecz. Ale by mn nikt nie poniewiera. Kaden ma swj honor.
TADRACHOWA
To ty nie obstajesz, eby si pan z tob eni?
HANKA
Powiedziaam, co mi taki morowicz. Niech ta bdzie moja krzywda.
TADRACHOWA
Oni ci ta nie ukrzywdz. Chc ci da co na rk.
HANKA
pacze
Daj ta, matka chrzestna, spokj, daj ta, matka chrzestna, spokj...
TADRACHOWA
Ty jeste durna, durna! Moda jeste i nie wiesz, co to wiat. Jak
bdziesz mie pienidze, to bdziesz mocarna... Ta czego beczysz? Ta
ju tamto przepado. Teraz jeno, eby ci nie skrzywdzili.
HANKA
jak wyej
Daj ta, matka chrzestna, spokj...
TADRACHOWA
Ta to adna aska, ja ju za ciebie bd gada. Ja ci skrzywdzi nie dam.
HANKA
podraniona
Daj ta, matka chrzestna, spokj!
SCENA DWUNASTA
Te same, Dulska, Juliasiewiczowa.
JULIASIEWICZOWA
No i c, naradziycie si? Trzeba si spieszy, bo ju pno. Czas
i do miasta.
TADRACHOWA
z innego tonu
Prosz wielmonych pa, to tak: Hanka gada, e wielmony pan sam
obiecywa oenek...
JULIASIEWICZOWA
Pan artowa. Hanka tego na serio nie myli.
TADRACHOWA
Byli wiadkowie, prosz aski wielmonej pani.
DULSKA
Kto?
TADRACHOWA
Wielmona pani gospodyni.
DULSKA
To bezczelno!
JULIASIEWICZOWA
Zaraz, zaraz. Tu ju mowy nie ma o oenku. Pan artowa, powtarzam wam!
Hanka dobrze wiedziaa, co robi.
TADRACHOWA
Ja za ni jak za siebie...
JULIASIEWICZOWA
A e ciocia chce co z aski zrobi, to powinnicie by wdziczni...
Wic ja tak myl, e...
DULSKA
cicho
Nie galopuj si.
JULIASIEWICZOWA