Moze w zwiazku z tym pozostaje notatka, która tu wypisuje z poznanskiej "Teczy" nr 43 z roku 1928: "W miasteczku Kuncewicze na pograniczu wschodnim powstala wsród Zydów...
Serwis znalezionych hasełOdnośniki
- Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.
- W jakiej więc mierze obiektywny jest uzyskany przez nas opis świata, w szczególności - opis świata atomów? Fizyka klasyczna opierała się na przekonaniu (może...
- Byæ mo¿e, i¿ tu w³aœnie odkryjemy jeszcze dziedzinê naszego wynalazku, dziedzinê, w której zdobyæ siê mo¿emy jeszcze na oryginalnoœæ, naprzyk³ad [!] jako parodyœci...
- Statyczne pole magnetyczne może być wytwarzane przez sztabkowe magnesy trwale i przez elektromagnesy: Nie istnieją pojedyncze bieguny magnetyczne -...
- 08 Przynoœcie wiêc owoc godny nawrócenia,09 a nie wmawiajcie sobie: Abrahama mamy za ojca, bo powiadam wam: Z tych kamieni Bóg mo¿e wywieœæ synów Abrahamowi...
- - Boże, za jakąś chyba dopłatą, no nie wiem, ale to jest chyba świr trochę, co? A może wszyscy tak mają na starość? Kurcze, wiesz co? Musisz sama sobie kupić ten...
- Przez jakiś czas obserwowałem ich i może dlatego, że byli nowi, patrzenie na nich sprawiało mi przyjemność; przy nich czułem się bezpieczny...
- Z drugiej strony ciekawym przyk³adem ró¿norodnoœci motywacji, którymi kierowa³y siê „stare" i „nowe" si³y polityczne w ustalaniu ordynacji mo¿e byæ ordynacja...
- Chociaż trenowałem i trenowałem godzinami, nie przypuszczałem, że dwanaście zaledwie minut walki może trwać tak bardzo długo...
- Aby współżyć w owocnej spółce z okrętem, trzeba poznać nie to, czego on dokonać nie może; trzeba raczej posiąść dokładną wiedzę o tym, na co się okręt...
- Zgromadzenie Ogólne mo¿e zwróciæ uwagê Rady Bezpieczeñstwa na sytuacje, które mog³yby zagra¿aæ miêdzynarodowemu pokojowi i bezpieczeñstwu...
Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.
Sekta szybko znajduje licznych zwolenników. Podczas jej nabozenstw, odprawianych po hebrajsku, wyznawcy czytaja Nowy Testament". Alez skad w Kuncewiczach znawstwo hebrajszczyzny i skad Nowy Testament w hebrajskim przekladzie?! Zazydzenie Kosciola byloby szczytem tryumfów Izraela. Jak dalece umieja posluzyc sie wladzami, nawet koscielnymi, trafic do nich i naduzyc ich zaufania, okazalo sie w Paryzu, gdy Drumont wydal w roku 1886 dwa tomy swej "La France juive", redagowal nastepnie "Libre Parole" z haslem "La France aux Francais" (1892), zakladal Ligue antisemite i Grand Occident de France i utworzyl w parlamencie kolo antysemickie zlozone z 19 poslów, a które juz w roku 1902 zdolalo ocalic zaledwie trzy mandaty.
Kosciól stanal przeciwko Drumontowi zaraz na poczatku jego akcji, kiedy nie mozna bylo jeszcze zarzucac mu ze postepowal niezrecznie (pod koniec nieraz operetkowo: obleganie domu redakcyjnego, szumne zakladanie Ligue pour le refus de 1'impot, która to "liga" liczyla az osmiu czlonków; kandydowanie do Akademii itd). Glównym przeciwnikiem Drumonta byl Leon Taxil, "literat". Co za literat, znac z tytulów jego dziel: Amours secrétes de Pie IX, Vierge aux cabinets, Les Pornographes Sacrés: la confession et les confesseurs. Temu to Taxilowi powiodlo sie zorganizowac akcje katolicka przeciw antysemityzmowi Drumonta; pozyskal nawet do niej arcybiskupa paryskiego, nawet nuncjusza, a tak sobie poczynal, jak gdyby mial mandat od Kosciola do zwalczania Drumonta1661.
Potem, dokonawszy swego z pomoca hierarchii koscielnej, odkryl swoje prawdziwe oblicze z okrutnym szyderstwem, które reklamowane rozleglo sie na cala Europe. Jeszcze dosadniejszego przykladu wyzyskania Kosciola przez Zydów dostarczylo stowarzyszenie miedzynarodowe, zlozone z samych kaplanów katolickich, pod nazwa: "Amici Israel". Organizacja ta rozwijala sie wspaniale (sama szybkosc rozwoju pobudza do zastanowienia), lecz po dwóch zaledwie latach istnienia Ojciec Sw. rozwiazal ja. Krazylo o tym niemalo domyslów. Informacji o samym stowarzyszeniu udzielil u nas ks. kanonik Jan Korzonkiewicz w artykule podpisanym calym nazwiskiem a umieszczonym w numerze 110 "Glosu Narodu" z roku 1928.
Informacje te sa wazne, a poniewaz artykuly zamieszczane w dziennikach gina zazwyczaj bez sladu, przepisuje tu ten artykul niemal w calosci, opuszczajac tylko cytaty Pisma Sw. "W dniu 24 lutego 1926 r. w Rzymie zostalo zalozone miedzynarodowe stowarzyszenie kaplanów pod nazwa "Amici Izrael". Zalozycielem byl ks. dr Antoni van Asseldonk, prokurator generalny Zakonu sw. Krzyza, rodowity Holender, czlowiek niezwykle wyksztalcony, wladajacy szeregiem jezyków, uprzejmy i skromny, a przy tym wplywowy i cieszacy sie bardzo rozleglymi stosunkami, nade wszystko zas wzorowy kaplan. Zwiedziwszy Polske, Rumunie, Austrie i Wegry, zetknal sie on tam ze sferami zydowskimi. "Przystapienie Asseldonka do zakladania stowarzyszenia "Amici Israel", spotkalo sie z niechecia ze strony wielu ksiezy za granica.
W samym Rzymie poczynania jego przywitano natomiast przychylnie, a Ojciec sw. Pius XI nawet udzielil mu swego blogoslawienstwa. "Miedzynarodowe to stowarzyszenie, do którego mogli nalezec tylko ksieza, zalozylo swoja siedzibe w Rzymie w dzielnicy 18, przy via di Monte Tarpeo 54. Prezesem byl opat benedyktynski, B. Gariader, jego zastepca Don Vedustus Vanneufyille, kanonik kapituly lateranskiej. Sekretariat generalny, a zatem glówny ciezar pracy, objal sam ks. dr Van Asseldonk. Do rady nadzorczej nalezeli tacy mezowie, jak znany dominikanin Garrigou-Lagrange, profesor Collegium Angelicum, redemptorysta Korneliusz Damen, prof. teologii w "Propagandzie", O. Himmelreich, sekretarz generala Franciszkanów i kanonik Karol Chuard w Rzymie. Pierwszym protektorem byl kardynal van Rossum, drugim kardynal Frühwirth.
Poza Rzymem zgloszenia na czlonków przyjmowalo biuro w Monachium, Pfandhausstrasse I. Stalych skladek nie sciagano od czlonków: na pokrycie kosztów przyjmowano dobrowolne datki. Do kwietnia 1927 roku do stowarzyszenia zapisalo sie 18 kardynalów, okolo 20 arcybiskupów i biskupów i cos okolo 2.000 ksiezy rozmaitych krajów. Miedzy zapisanymi czlonkami byli kardynalowie : Bonzano, Casanova v. Casol, Faulhaber (arcybiskup monachijski), Frühwirth (byly nuncjusz w Monachium i poprzednik kardynala Lauri'ego na stanowisku wielkiego penitencjonarza), Gasparri (krewniak kardynala-sekretarza stanu), Gasquet, Kakowski, Laurenti, Lucidi, Maurin (arcbp lugdunski), Merry del Val (dawniejszy sekretarz stanu Piusa X), Perosi, Pompili, Raconesi, van Rossum (prefekt "Propagandy"), Schulte (arcbp kolonski) i Tosi.
Nadto przystapilo osmiu generalów zakonów, caly episkopat holenderski i wszystek kler Finlandii. Stowarzyszenie zostalo kanonicznie zaprowadzone w archidiecezji rzymskiej i w niemieckich diecezjach: Eichstadt, Kolonia, Moguncja, Monachium i Osnabrück; w austriackich diecezjach: Celowiec i Salzburg; wegierskich: Esztergom i Vacz; w jugoslowianskich: Maribor, Mostar, Prizren, Raguza, Scibenik i Veglia; w polskich: Lomza, Lwów, Siedlce, Stanislawów (tam nie ma biskupstwa rzymsko-katolickiego, tylko unickie - uwaga F.K.) i Warszawa; w rumunskiej diecezji Transylvania; w pólnocnoamerykanskich: Aleksandra, Cincinati, Pittsburg, Sioux Falls; nadto w Chinach, w Japonii i licznych krajach misyjnych, podlegajacych wladzy kardynala van Rossum. "Mysla, która ozywiac miala to stowarzyszenie, byla mysl misyjna.