odpowiedzialność

Odnośniki

Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.

malowało się ubolewanie.
Wiedział jednak, że cokolwiek zrobi, przekreśli wszystko, nad czym pracował w
- Przykro mi, Luke’u, ale przegrywamy tę wojnę - powiedział. - Nie możemy ciągu wypełnionego ciężkim trudem życia.
pozwolić sobie na rezygnację z żadnej broni, zwłaszcza takiej, która może zakończyć cierpienia i udrękę naszych obywateli. - Odwrócił się do Difa Scaura. - Nasza Rada jest Po posiedzeniu Wysokiej Rady Luke wrócił do domu równie wściekły, co
tylko organem doradczym i opiniodawczym, a nie ustawodawczym - ciągnął. - Jako przerażony. Wiedział, że dopóki jest w tym stanie, nie zdoła nic wymyślić, usiadł więc przywódca Nowej Republiki rozkazuję, żeby dyrektor Wywiadu kontynuował prace na podłodze i zaczął stosować techniki relaksacyjne Jedi, aby szybciej zapanować nad nad Alphą Red.
emocjami i myślami.
Wstrząśnięty Luke siedział nieruchomo. Dif Scaur spuścił głowę i wbił spojrzenie Wyczuł dzięki Mocy Marę, jeszcze zanim żona weszła do apartamentu.
w blat stołu, aby ukryć zimne iskry triumfu w oczach.
Przystanęła na chwilę na progu i delikatnie otoczyła go własną świadomością Mocy, a Cal Omas zmarszczył czoło na znak głębokiego smutku.
potem zamknęła drzwi, postawiła na podłodze teczkę i podeszła do męża. Usiadła za
- To prawdziwa tragedia - przyznał w końcu - ale jeżeli mamy wybierać między jego plecami, położyła dłonie na jego ramionach i zaczęła masować kark i plecy. Luke jednym dramatem a innym, wolałbym, żeby tę tragedię przeżywali Yuuzhan Vongowic, poddał się dotykowi palców żony i zaczekał, aż napięte mięśnie się odprężą. Zaczął
a nie nasi obywatele. - Spojrzał na Difa Scaura. - Kiedy Alpha Red może być gotowa nawet oddychać w rytm jej oddechu. Mara przysunęła się bliżej. aż przylgnęła do jego do użycia? - zapytał.
pleców. Objęła go czule i oparła mu brodę na ramieniu.
- Na razie dysponujemy niewielką ilością - odparł dyrektor Wywiadu. - Musimy
- Niepomyślne wiadomości? - domyśliła się natychmiast.
wyprodukować więcej, o wiele więcej, całe tony, nie zdołamy jednak uzyskać takich Luke zawahał się, zanim odpowiedział, ale wiedział, że może Marze zaufać. A ilości w tajnym laboratorium, w którym dotychczas prowadziliśmy prace nad tą bronią.
poza tym to, czego się dowiedział, było zbyt straszne, żeby mógł zachowywać tylko dla
- Odwrócił się do Cala Omasa. - Wysoko na orbicie nad Kalamarem unosi się stara siebie. Opowiedział żonie, co usłyszał na temat Alphy Red.
fregata klasy Nebulon-B - ciągnął. - Obecnie jest wykorzystywana jako szpital. Gdyby Mara odsunęła się od niego i zaczęła zastanawiać nad sposobami rozwiązania udało się przetransportować jego pacjentów na powierzchnię planety, moglibyśmy problemu.
wytwarzać Alphę Red na pokładach fregaty, wykorzystując sterylne środowisko i jej
- Co możemy zrobić? - zapytała.
odosobnienie. Spodziewam się, że gdyby się dało umieścić tam wszystko, co konieczne
- Postarać się, żeby Cal Omas zmienił zdanie - odparł Luke.
do produkcji, w ciągu następnych dwóch tygodni otrzymalibyśmy wystarczającą ilość.
Mara znów oparła brodę na jego ramieniu.
Cal Omas odwrócił się do pozostałych.
- A jeżeli nie zechce? - tchnęła w ucho męża.
- W takim razie wstrzymujemy prace nad wdrażaniem planu admirała Ackbara Luke zaczerpnął powietrza i nie od razu odpowiedział.
zaatakowania Yuuzhan Vongów - oznajmił. - Możemy nadal bronić naszych planet i
- Nie wiem - przyznał w końcu. - Moglibyśmy postarać się udaremnić ten projekt, czekać, aż wojnę wygra Alpha Red. - Powiódł spojrzeniem po twarzach członków ale jeżeli nie wymażemy z pamięci naukowców wiedzy o ich osiągnięciach, to tylko Rady. - Przypominam że nikomu nie wolno pisnąć o tym ani słowa aż do końca wojny, kwestia czasu, kiedy osiągną te same rezultaty. A zresztą, nawet gdybyśmy zabili a może nawet dłużej - oznajmił surowo.
naukowców albo porwali ich i przetrzymali w odosobnieniu, inni specjaliści podejmą i Zaraz ogłosił koniec posiedzenia, jeszcze raz spojrzał z ubolewaniem na Luke’a, dokończą badania. Problem w tym, że kiedy już wiadomo, że wytworzenie takiej broni wstał i szybko wyszedł z sali. Tuż za nim równie szybko opuścił pomieszczenie Dif jest możliwe, może wyprodukować ją każdy, kto dysponuje odpowiednimi
Scaur.
urządzeniami.
279
Walter Jon Williams
Szlak Przeznaczenia
280
Pokręcił głową.
- Ja też nie - oznajmiła. - Znów się postarała, żebyśmy nie widzieli jej za
- Pracowałem całe życie nad odbudowaniem zakonu Jedi - ciągnął ponuro. -
pośrednictwem Mocy.
Mamy wybrany dzięki naszemu poparciu rząd, który chce z nami współpracować.
- Myślisz, że nas słyszała?
Pomógł nam w powołaniu do życia nowej Rady Jedi, a my przysięgaliśmy go wspierać.
Mara zastanawiała się nad tym chwilę, ale w końcu pokręciła głową.
Przeżywamy jednak pierwszy poważny kryzys zaufania. Jak mogę się zwrócić
- Przecież nie krzyczeliśmy - rzekła w końcu. - Byliśmy bardzo blisko siebie i przeciwko Nowej Republice w takiej chwili?- Ujął dłonie Mary i lekko uścisnął. - To praktycznie szeptaliśmy. Jak mogłaby nas podsłuchać.