Na pocz�tku 1950 roku przedstawiciele Zwi�zku Radzieckiego, Chi�skiej Republiki Ludowej i Korei P�nocnej na spotkaniu w Pekinie omawiali plany uderzenia na Republik�...

Odnośniki

Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.
W lipcu 1941 roku jako czBonek Episkopatu Polski witaB chlebem i sol oficer�w niemieckich wojsk okupacyjnych, haDbic r�d arystokrat�w polskich i Episkopat
Eliza Orzeszkowa-Gloria Victis Geneza „Gloria victis” została wydana po raz pierwszy w zbiorze nowel Orzeszkowej w Wilnie w 1910 roku...
Zygmunt Krasiński-Nieboska Komedia Geneza Zygmunt Krasiński napisał dramat „Nie-boska komedia” w 1833 roku, wydał zaś anonimowo w 1835 r...
Aż do wiosny tego roku schemat wyglądał następująco: coraz pospieszniejsze stosunki, po których następowała krótka drzemka (nawiasem mówiąc, ulubiony...
Aby uniknąć tego śmiesznego, rzecz jasna, wniosku, w 1900 roku niemiecki uczony Max Pianek sformułował tezę, że światło, promienie Roentgena i inne fale...
pytania dotyczące Polski: Kto od 20 lat po 1989 roku dorobił sięgigantycznych pieniędzy? Kto zniszczył ludzi chcących się uczciwie dorobić(jak Pan...
Gdy w roku 1949 odwiedziłem Szuberta i w rozmowie poruszyliśmy ten temat, Szubert starał się tłumaczyć ich mówiąc, że “przecież oni też chcieli żyć”...
W TEJ WIEŻY ZMARŁ WILFRED MANCROFT- ANSTEY27 PAŹDZIERNIKA 1887 ROKU W WIEKU 69 LATCONCEPTIO CULPA NASCI PENA LABOR VITANECESSI MORIADAM Z ST...
- sprawca, aby m�c pope�ni� czyn, musi mie� upowa�nienie do obs�ugi urz�dze� przetwarzania danych w przedsi�biorstwie;- �rodki zabezpieczaj�ce maj� sens tylko...
W 2002 roku jedno z głównych źródeł informacji medycznych, „The New England Journal ofMedicine”, opublikowało artykuł pod tytułem Migraine - Current...

Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi.

Autorem projektu zjednoczenia Korei na drodze zbrojnej by� Kim Ilsong (Kim Ir Sen), kt�ry ju� w 1949 roku zach�ca� Moskw� do poparcia otwartej agresji w Korei, gdy� inspirowane przez KRL-D dzia�ania partyzanckie po drugiej stronie korea�skiej granicy nie przynosi�y oczekiwanych rezultat�w. Uwa�a� on, �e ameryka�ski patronat nad Japoni� oznacza wzrost wp�yw�w USA w Korei Po�udniowej, kt�ra mo�e sta� si� narz�dziem Tokio w odbudowie plan�w imperialnych. Ponadto bezpo�rednie s�siedztwo z krajem ciesz�cym si�
275
poparciem Stan�w Zjednoczonych zagra�a�o komunistyczmemu systemowi w�adzy tworzonemu przez Kim Ilsonga (Kim Ir Sena).
Zwi�zek Radziecki, aczkolwiek niech�tnie usposobiony do mo�liwo�ci otwartego konfliktu, pragn�� utrzymania komunistycznej w�adz;y w Korei P�nocnej. Kim Ilsong (Kim Ir Sen) mia� otrzyma� wszelk� niezb�dn� pomoc w przeprowadzeniu zbrojnej unifikacji kraju. W czerwcu 1950 roku z oficjaln� wizyt� do Seu-lu przyby� John Foster Dulles, w�wczas prezydencki doradca do spraw Dalekiego Wschodu (p�niejszy sekretarz stanu). W obawie przed zmian� ameryka�skiej polityki w Azji Kim Ilsong (Kim Ir Sen) przyspieszy� prowadzon� od kilku tygodni mobilizacj� i jeszcze w jej toku 23 czerwca 1950 roku wyda� rozkaz uderzenia w ci�gu czterdziestu o�miu godzin na Republik� Korei. Ma podstawie ujawnionych wiele lat p�niej dokument�w wiadomo, �e sztab airmii p�nocnokorea�-skiej planowa� rozpocz�cie dzia�a� zbrojnych na sierpie� 1950 roku. W zwi�zku z wizyt� Dullesa postanowiono przyspieszy� termin inwazji, zaskakuj�c nawet Moskw�, uzgodnione bowiem jeszcze na wiosn� dostawy radzieckiej broni i sprz�tu nie zd��y�y dotrze� do punktu przeznaczenia.
W niedziel� 25 czerwca 1950 roku wojska Korea�skiej Republiki Ludowo-De-mokratycznej przekroczy�y trzydziesty �smy r�wnole�nik, �ami�c wszystkie linie oporu wojsk po�udniowokorea�skich. G��wne uderzenie skierowano na dolin� Czeruon, wiod�c� poprzez prze��cz Ujd�ongbu wprost do Sieulu. Ponosz�c ogromne straty wojska Republiki Korei wycofywa�y si� w kierumku po�udniowym i 28 czerwca odda�y Seul.
Ofensywa wojsk p�nocnokorea�skich zaskoczy�a wszysitkich, ��cznie z urz�duj�c� w Seulu komisj� ONZ, kt�ra natychmiast po��czy�a si� ;z siedzib� g��wn�. �wczesny sekretarz generalny ONZ Trygve Lie 25 czerwca zwo�a� na godzin� czternast� posiedzenie Rady Bezpiecze�stwa. Przedstawiciel Stan�w Zjednoczonych Ernest Gross zaproponowa� na nim podj�cie uchwa�y okre�laj�cej) wojn� korea�sk� jako �naruszenie pokoju" i wzywaj�cej do wycofania armii Kim Ilsonga (Kim Ir Sena) z Republiki Korei. W wyniku czterogodzinnych obrad uchwailono rezolucj� ONZ, w kt�rej ��dano: l) natychmiastowego zaprzestania walk; 2) wycofania woj sk p�nocnokorea�skich poza trzydziesty �smy r�wnole�nik; 3) nieudzielania pomocy agresorowi.
Wymagan� jednomy�lno�� osi�gni�to dzi�ki nieobecnio�ci tego dnia radzieckiego ambasadora w ONZ Andrieja Gromyki oraz uznawaniu przez mi�dzynarodow� spo�eczno�� rz�du Chiang Kai-sheka (Czang Kai-szteka) jako reprezentanta interes�w Chin.
Rezolucja ONZ by�a po my�li prezydenta Harry'ego Trumana, Deana Ache-sona, George'a Marshalla, a tak�e szefa Po��czonych Szlab�w genera�a Omara Bradleya, kt�rzy jednog�o�nie uznali potrzeb� zastosowainia si�y zgodnie z ameryka�sk� doktryn� powstrzymywania.
Genera� Douglas MacArthur, dow�dca ameryka�skich si� zbrojnych na Dalekim Wschodzie oraz armii okupacyjnych na terytorium Jjaponii, zosta� zobowi�-
zany do udzielenia pomocy wycofuj�cym si� resztkom wojsk po�udniowokorea�skich. Pod koniec czerwca 1950 roku MacArthur dysponowa� jedynie czterema dywizjami i trzystu pi��dziesi�cioma samolotami Far East Air Force pod dow�dztwem genera�a George'a E. Stratemeyera.
Lotnictwo Stan�w Zjednoczonych nie by�o jednak w stanie powstrzyma� nieprzyjaciela. Przesuni�cie VII Floty z rejonu Filipin i Okinawy w kierunku wybrze�y korea�skich mia�o zablokowa� p�wysep od strony morza, a skuteczne bombardowanie lotnisk na p�noc od trzydziestego �smego r�wnole�nika pozbawi� przeciwnika, wci�� panuj�cego na l�dzie, si� powietrznych.
Zaj�wszy Seul wojska Kim Ilsonga (Kim Ir Sena) przekroczy�y rzek� Ha� i par�y na po�udnie do rzeki Kum, po czym dokona�y zwrotu na po�udniowy wsch�d, kieruj�c si� na po�o�one naprzeciw Pusanu Ted�on i Tegu. Cz�� armii po przekroczeniu rzeki Kum w nied�ugim czasie zaj�a obszary na po�udnie od niej.
Kr�tki pobyt MacArthura i Stratemeyera w Suwonie, w wolnej jeszcze cz�ci kraju, i rozmowy z ambasadorem USA Johnem Mucciem i prezydentem Republiki Korei Li Syngmanem (Syngmanem Rhee) przekona�y ich o potrzebie wej�cia do akcji wi�kszych si� interwencyjnych.